Tekst 49 z 255 ze zbioru: Różne teksty
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2019-08-04 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1417 |
uwielbiam tęczę
lub nawet więcej
jest nieba ozdobą
gdy deszcz ustaje
a słońce z błękitu
wybacza chmurze
i świeci na nowo
lecz smuga ciemna
widok zasłania
spływają słowa
nieczłowiecze
plugawią obraz
część natury
nagle się wzmaga
°•
nienawiść?
nie
chyba nie to
a może zawiść?
lub inne zło
to raczej podła
głęboka zadra
a cóż to takiego?
ludzka pogarda
•°
uwielbiam tęczę
lub nawet więcej
jest nieba ozdobą
~
czy będę lepszym?
nie wiem
czy mnie wzmocni?
nie wiem
czy zmienię to i owo?
nie wiem
lecz wierzę w tęczę
siedmiokolorową
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
To ten sam hymn na cześć tęczy - tylko po polsku i dzisiaj, prawie sto lat po tym, jak to tak bosko w wolnej Ameryce zaśpiewała jako mała dziewczynka - wielka Judy Garland
/i z wielokolorowością świata, co jest tożsame/
- to naprawdę ma ciężki big problem.
Z samym sobą. Pora na konsultacje z psychiatrą
oceny: bezbłędne / znakomite