Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2020-04-17 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 928 |
ŚMIERĆ OWADA
nurt seledynem unosi brawurę
im więcej cienia tym obfitsze plony
nagłe odejścia kręgi piruety
szaleństwo życia jak i lot szalony
na kruchych skrzydłach zawieszona doskonałość
zegarmistrzowska kreatywność dotyk mistrza
i wszystko we mnie ze zdziwienia i zachwytu
skąd ta fontanna? pstrąg z łatwością przebił kryształ
oceny: bezbłędne / znakomite
owada-robaka:
atak szczupaka,
i już po ptakach ;(