Tekst 38 z 68 ze zbioru: Dotykanie i dotyczenie - przez pryzmat dat
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2020-10-18 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1012 |
i po co ci wolność słowa?
po co głowa, professeur?
mialeś twarz, na twarzy usta.
popatrz teraz - Charlie
na transparentach. malują nowe.
dopisują kolejne wyrazy, professeur.
a nam brakuje słów, brakuje ust
w naszej cywilizacji, w której
fanatyk ma nóż i nie ma skrupułów.
została ci wieczność
(dusza nie może być ścięta,
skrócona o...) spojrzenie.
dzisiaj `je sius toi`. ona, on, my...
w ciszy zasłaniamy okna,
bo noc i sierp księżyca...
szarpie gwiazdy, gdy szukamy
wróżb dla naszej (?)
cywilizacji.
---------------
*18 X 2020
To jakiś obłęd by tych ludzi sprowadzać do Europy - ba do centrum cywilizacji europejskiej.
Widzę trzy przyczyny stanu rzeczy - cywilizacja musi być oparta na wierze , na sile , i na ewangelizacji wiary i kultury. Tego brakuje a pustkę wypełnią islamiści.
Dobry wiersz - poruszający.
oceny: bezbłędne / znakomite
UwPo francusku napiszemy raczej
JE SUIS TOI
podobnie jak szukaliśmy /i za to ginęliśmy/ wolności naszej i waszej.
Świat XXI w. skurczył się do rozmiarów globalnej wioski. Co w niej zrobi Kowalski, natychmiast odczuje także Muhammad - i vice versa
Co do innych kwestii - wybacz, ale odniosłam się tutaj do ostatniego wydarzenia, a nie do wypraw krzyżowych i o piątkowym zdarzeniu piszę, bo jeszcze mam oczy i usta.
Odświeżę też tutaj poprzednie z cyklu, bo to nie odosobniony przecież przypadek:
https://www.publixo.com/text/0/t/32518
Fanatyzm i terroryzm to nie mit, lecz fakt i można w świetle zdarzeń nazwać mnie ksenofobką, jeśli ktoś sobie ma na to ochotę.
- wcześniejszego dorobku Autora;
- daty jego publikacji;
- zaproponowanego gatunku literackiego
- i historycznie istotnych wydarzeń /które mogły - choć nie musiały - być jego inspiracją/.
Zamieszczane przez Autorów na publixo.com emotikony tekstowe, linki, fotki, GIF-y, śpiewanki etc. - to póki co jedynie gadżeciarnia, która do samego utworu nie wnosi nic, ale
to się może, oczywiście, radykalnie zmienić, ponieważ cechą wszelkiej współczesnej sztuki jest jej synkretyzm i tzw. tumult multi, gdzie wszystko staje się wszystkim: rzeźba jest hologramem, muzyka tryskającą fontanną, literatura komiksem, film operą mydlaną, malarstwo płaskorzeźbą, architektura domy buduje z butelek po napojach, a uwertura zaczyna się rondem.
To dlatego z zasady nie zaglądam do żadnych odsyłaczy. Należę do wymierającego już pokolenia, które pilnowało, by czarne nie było białym, koń wałachem, bigos miał w sobie nie tylko kapustę, a teksty były o czymś, co się rozumiało bez dodatkowych podpórek i komentarzy
Pozdrawiam
Co bardzo znamienne dla właściwego odczytania intencji tego wiersza, to hasło
JE SUIS TOI!
które dla wszystkich postkolonialnych francuskojęzycznych czarnych narodów Afryki północno-zachodniej oraz ludności Madagaskaru ma jedyne znaczenie takie, że
JA /Senegalczyk, Marokańczyk, Algierczyk itd./ JESTEM TOBĄ!
Oni dawno już nie są dzikimi Murzynami prosto z dżungli; wszyscy doskonale posługują się językiem wielkiego Moliera i myślą jak Francuzi.
Pomijanie tego faktu wywraca wszelkie sensy, wpisane w ten tekst