Przejdź do komentarzyAlieksandr Błok ''Kleopatra'' /1
Tekst 255 z 252 ze zbioru: Tłumaczenia na nasze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2020-11-18
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1086

Otwarte już to panoptikum *)

Od lat przynajmniej kilku.

Na chama pchamy się bez liku

Pijanych tłumem pośród krzyków.


A w szklanej trumnie czeka

Ni martwa, ani żywa - proch człowieka,

Gdy tłum bluźnierców szumnie -

Tłuszcza obelżywa - już wdziera się,

Klnąc przy tym nierozumnie.


Caryca leży w tak monarszej pozie

W śmierci nagłej mordu grozie,

Czekając łaski z nieba.

Na tiulach piersi jej woskowej

Gad pełznie, po czym kąsa, gdzie mu trzeba.


I ja przyszedłem tutaj - podły, marny,

I sprzedajny - rzucić na nią okiem czarnym,

Na profil jej tak niczym nie skażony,

Na wosk jej piersi obnażonych.


Tu nawet byle lump na Kleopatrę sobie patrzy,

Lecz gdyby grób ten nie był pusty,

Usłyszałbym nie raz, nie dwa i nie trzy

Szept jej tak cichy z prochu usty.


.........................................................


*) panoptikum - muzeum figur woskowych



  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Dziękuję, Emilio, za to tłumaczenie. Tym bardziej, że niewiele wiem o tym poecie i jego twórczości.
avatar
Emilio z przyjemnością czytam Twoje tłumaczenia, niewiele mnie ostatnimi czasy ale powolutku próbuję wracać. Czas pokaże :) serdeczności :)
avatar
Podziwiam kunszt tłumaczenia. Tak i wtedy, jak i dzisiaj tłumy bluźnierców wpuszczano do zdesakralizowanych sanktuariów. Tylko wtedy nie było smartfonów.
avatar
Oczywiście! Symbolizm w sztuce - w malarstwie, w sztuce użytkowej, np. w dziedzinie witrażu czy zdobnictwa, w rzeźbie, w muzyce czy w teatrze - był nurtem, w którym WSZYSTKO miało dużo szerszy niż samo dzieło, uniwersalny wymiar!

W "Kleopatrze" Błoka - mimo jej tak konkretnego, namacalnego wręcz podtekstu sytuacyjnego:

panoptikum, uliczne tłumy żądnych sensacji zwiedzających, figury woskowe wielkich Wielkich etc., etc.

sama Kleopatra de facto NIE ISTNIEJE, jej tam wcale NIE MA!

Wiedzeni odruchem stada ludzie przyszli oglądać kogoś, kogo nikt na żywe oczy nie widział!
avatar
Lecz gdyby grób jej nie był pusty,
Usłyszałbym ten szept jej z prochu usty!

(patrz przedostatnia strofa)

Nie możesz niczego prawdziwego usłyszeć tam, gdzie jest sam wosk tylko, szelest banknotów i konfabulacja!
© 2010-2016 by Creative Media
×