Tekst 204 z 255 ze zbioru: Czarcie kopyto
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2021-02-24 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 853 |
Obstalowani kotwicami wbitymi w korę
przez sterników niezatapialnych okrętów,
myśliciele tkwią w niuansach.
Dogłaskani okruchem chleba
od ust odebranym wyjadaczom,
marzyciele czytają z mgławic.
Tajemnice skryte, obstalowane jak kora
i słowa jak puch łaskoczące
miedniczne jestestwo.
Łaski pełni,Pan z nimi i Pani,
za którymi ukryci sternicy,
a na świętej ziemi, barbaria.
oceny: bezbłędne / znakomite
Dlaczego?
Bo kora /mózgowa/ tak sterników i myślicieli, jak wyjadaczy czy marzycieli też obumiera?
Zachowania stadne chmary szarańczy, szpaków, ławicy śledzi czy tabunu koni są pozornie niekontrolowane - ale trudno im nie odmówić jakiegoś "rozumu"
Instynkt stadny - to coś, co stoi PONAD racjonalnością, ponad myśleniem logicznym i trzeźwym
oceny: bezbłędne / znakomite
Wprawdzie nie lubię tej blokowej formy zapisu, ale nie odmówię dobrze poetycko poskładanego ptrzekazu.
W szczególności dla Emilii za jak zwykle trafne tłumaczenie bloku mojego, tradycyjnie obarczonego tendencją.
Powyższy utwór natchnęła Gruszka swoim listem do twardogłowego barbarzyńcy. W tle, dialog na dwa krzesła i zew nieudacznej arte. W dodatku patrząc przez pryzmat systemów ideologicznych i religijnych jestem barbarzyńcą z przekonania, oraz poprzez sam fakt, że mam liczne uwagi.
oceny: bezbłędne / znakomite
Świetne.