Przejdź do komentarzyMarzenia szarego gołębia
Tekst 125 z 231 ze zbioru: Dialog na dwa krzesła
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-06-10
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń837

Przez szybę busa

podziwia deskę rozdzielczą:

- Tylko fruwanie i fruwanie...

Raz by tak poprowadzić

po gładkiej dwupasmówce!

Mrzonki o dłoniach na kierownicy.

A przecież trzeba twardo

wzlatywać w niebo.


*foto własne

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
To miniatura filozoficzna z uniwersalnym przekazem także dla Kowalskiego.

Jakim mianowicie?

Np. takim? Że każdy twardy wzlot szarego gołębia to wysokie 3. stopnia ryzyko spotkania z ostrymi szponami ptaków drapieżnych?

To już bezpieczniej siąść jak my za kierownicą - i deską rozdzielczą - i tym sposobem spokojnie sobie odlecieć

/również w znaczeniu "całkiem odlecieć"/
avatar
Jakie są marzenia szarego gołębia?
(vide tytuł)

Ręce na kierownicy - i gaz do dechy!
avatar
Niestety, dla kogoś tak szarego jak ty czy ja to wciąż tylko mrzonki

(patrz końcówka)
© 2010-2016 by Creative Media
×