Przejdź do komentarzyNikołaj Alieksiejewić Niekrasow. Wiersze wybrane /48
Tekst 62 z 146 ze zbioru: Tłumaczenia na wasze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2021-06-24
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń734

Na wieść o tym w domu Girinów nieszczęściu

Skrzyknęli się tłumnie wszyscy okoliczni wieśniacy

I dawaj hałaśliwie radzić, jak i czym by tu pomóc -

Nikt z nas w życiu swoim o czymś takim nie słyszał,

Żeby ktoś z takiego powodu,

Że jakaś czyjaś matka płacze,

Zaraz chciał się wieszać!


Trzeba jakimś cudem zwrócić starej Wasiliewnie syna,

A jak nie, to ten cały nasz burmistrz targnie się na swoje życie!


Przyprowadzili też na wiejski wiec samego Jermiłę Ilicza:

Bosy, suchy jak ta tyka, na nogach jak u konia pęta,

Ręce związane z tyłu tym samym sznurem, na którym chciał się wieszać...


I rzekł on w takie oto jasne dla każdego słowa:

*Był czas, że to ja żem was sądził w zgodzie ze swoim sumieniem,

Teraz wszyscy widzicie, że to ja żem z was wszystkich najbardziej grzeszny -

I to wy mnie dzisiaj sądźcie!* - i do ziemi się ludziom pokłonił

Jak jakiś najostatniejszy dziad bezdomny i żebrak.


Przykro było patrzeć, jak ten przed nami człowiek stoi

I wzdycha, żegnając pierś swą krzyżem świętym,

Po czym do nóg starej Wasiliewnie pada na kolanach!



1865



  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×