Autor | |
Gatunek | sensacja / kryminał |
Forma | proza |
Data dodania | 2022-09-16 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 621 |
- Trzy łby - dumał prowadząc samochód.
Świtało. Kiedyś, `U starego bolszewika`, grał na automacie. Kasa sypała się dopiero wtedy, gdy na jednej linii pojawiły się trzy głowy w tureckich turbanach. Myślał o tym, chociaż sądził że ta wiedza jest mu do niczego nie potrzebna. Może to było natręctwo, a może jednak coś innego.
Cała ta sprawa została w spadku po poprzednich władzach. Ci co mogli coś powiedzieć, czekali na Trybynał Stanu, a osoba która była bezpośrednio odpowiedzialna lepiła pierogi na zapleczu kuchni w wariatkowie. Ergoterapia.
Znał kogoś, kto potrafił trochę więcej niż przeciętny człowiek. Czynić cuda. Ten ktoś postawił go na nogi, kiedy wrócił z Iraku.
Postanowił go odwiedzić. Człowieka który tworzył esencje energetyczne z roślin i minerałów.
Lodówka sam dla siebie był Guru. Nie potrzebował innego. Ale dość w życiu przeszedł, aby rozumieć iż czasem trzeba zaufać komuś, kto ma jasność myślenia o jakiej mogą tylko marzyć tropiciele cienia.