Przejdź do komentarzyKto zgasi światło?
Tekst 100 z 133 ze zbioru: Oczko, misie, puszcza
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2022-12-01
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń697

Otwieram lodówkę,

a w niej cudów nie ma -

nie ma pana Johna,

nie ma Dobrościema!

Nawet ichni ogon

żaden się nie ciągnie...

Bojowych zastępów

też nie ma! Nie powiem,

jak bardzo to cieszy!

Lodówka kochana!

No a na paginie?

Piana - pana...  i pana... i pana...








  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Nie ma cudów
W mej lodówce:
Chleb po osiem,
Smalec, sztućce (??),
Dwie butelki mleka.

Zawsze-ć ta "opieka"
Wesprze tak człowieka,
Co groszem nie cuchnie,

Od czego nie spuchniesz.

A kto światło zgasi?

Jak to? Światło? Nasi!
avatar
Nie ma tu pana
Ani śladu pani
Wszyscy na mundialu
Piłki fani zakochani
avatar
Ciekawe ale nie zrozumiałem - zapewne nie znam tła :-))
avatar
Rozar zajrzyj do lodówki...
avatar
Czytałem lodówkowego CDN innego autora.
Więc nie wiem czy tekst ma inny podtekst .
© 2010-2016 by Creative Media
×