Tekst 90 z 99 ze zbioru: Satyriady
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2024-01-23 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 405 |

P/rezydent i kumple
marnej są konduity –
on ich ułaskawił,
jeszcze da zaszczyty.
.
Kiedyś jednak skończy
się czas „prosperity” –
wróci tych dwóch znowu
tam, gdzie noszą sznyty.
.
Sądy nierychliwe,
ale sprawiedliwe.
Pegasus dwóm ciąży,
za lat dwa pogrąży.
.
…a były p/rezydent,
za kupczenie prawem,
z Trybunałem Stanu
może mieć „zabawę”.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Apel żony, łaska prezydenta,
I już kara z ciebie zdjęta!
Nazbierał więc tych złamań aż nadto do postawienia przed Trybunałem Stanu. Mam nadzieję, że w przyszłym Sejmie będzie ta możliwość - dla dobra sprawiedliwości i Polski (jakby to nie brzmiało górnolotnie - jest prawdziwie).
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite