PS. o godz. 20:
Dwóch przestępców już w więzieniu…
Tam z ich buty nie zostanie
nawet kamień na kamieniu.

Dla nas w s z y s t k i c h to memento:
Jest kres bezkarności - i nauczka mętom.

" Zje szklankę. Pogryzie i połknie. Albo zje kupę. Co byś wolał: kupę czy szklankę? Ja, wybrałbym szklankę. Szkło smaczniejsze!"

Niestety pod celą nie ma szkła. Jest drewno, metal i plastik. Nie ma wyboru. Trzeba będzie oszamać kupę.

Matka zdecyduje. Dlatego budzisuki tak straszą wszystkie matki, żeby nie przyjmowały do zakładu. Jeśli matka wrzuci takiego do ludzi... uuu... Przez pomyłkę może wrzucić, no nie? Albo gad może się pierdolnąć, kurwa mać! Ludzie mogą też wybecalować za rendez vous z takim. Albo łaźnia. Kurwa mać. Para taka, ze niczego nie widać. Luknij ziomek, co tam za szmata w rogu leży? Co to jest? Kurwa mać? Japa czy pizda do jebania?

Tak, Emilio - to memento, że w demokracji czasem prawo jest nierychliwe, ale sprawiedliwe i dla wszystkich równe. Kiedyś dojdzie... i doszło, chociaż dopiero po prawie 19 latach.

Legionie, znasz określenia , używane za murami...
W łaźni może im wypaść mydło w kostce i będą musieli się schylić...

PS. Chyba że ten, co zhańbił urząd Prezydenta RP, wpuszczając do Pałacu i pozując do fotki z przestępcami - ich ułaskawi.

I wreszcie! Cieszę się niezwykle!

Hardy proszę, nie sugeruj. Już i tak ludzie boją się podyskutować ze mną, tylko malują na czerwono moje komentarze, hehe. Jeszcze trochę, a będę musiał wkleić zaświadczenie o niekaralności.

A, wiesz o tym, że każdy może teraz posłać panom W. i K. rakietę? A, w niej prócz herbaty, kawy i papierosów jakieś koraliki i damskie kosmetyki. Klawisze przejrzą rakietę, ale się nie kapną, a współosadzeni od razu będą wiedzieli o co chodzi i że natychmiast trzeba z nimi jechać. Niejeden już taką rakietę dostał i nieświadomie wyciągał pod celą podobne drobiazgi. Życie.

Walnąłem się. Napisałem "ludzie", a powinno być "zwykli ludzie". To dużo zmienia w kontekście, choć nie każdy to zrozumie.

Legionie, jak widzisz - potrafię czytać między wierszami. Ale już nic nie sugeruję.
Ci od czerwonych malunków to zwykłe... (właściwe wstawić według uznania). Nie poświęcam temu zjawisku nawet sekundy.
Cytuję: "powinno być - zwykli ludzie".Jako rzekłem poprzednio - potwierdziłeś. Ja też znam tę różnicę.

Dobra, Hardy, sprulim się oba. Ciach bajera, bo w razie co, to polecim do wora na dzień dobry.

Legionie, jak wsadzą Ciebie i mnie do jednej celi, to przynajmniej nie będzie nam nudno. Zagadamy się ;)

W Białołęce cel jest więcej,
Miejsc full dla każdego, kto ma brudne ręce!

Emilio, Białołęka cierpliwie czeka
na każdego "ze złych" człowieka.