Przejdź do komentarzykolejny raz
Tekst 52 z 67 ze zbioru: Spojrzenie...
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2024-03-02
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń154

kolejny raz moje słowa roztrzaskały się o ścianę mur nawet się nie nadkruszył ja też nie rozumiem jak to jest gdy butelka jest sensem życia ty w jedną ja w drugą stronę los zadrwił ze mnie gdy samotność złorzeczyła sięgnęłam po to co było blisko teraz docenię wolność uśmiechnę się poukładam sobie świat pokoloruję to co uchwycę w dłonie może kiedyś wspomnę a może i nie

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×