Tekst 127 z 162 ze zbioru: Fraszki
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2024-03-27 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 404 |

Znów niewyspany... zarywa noce
dla swojej Wenus... cudowne ciało.
Nienasycony, wciąż czuje żądzę…
cóż, astronomem mu się być chciało.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
ale najchętniej córeczkę gazdy.
bliższa koszula ciału.
Tę bliższą Wenus odkrywał szybko,
tę dalszą całkiem pomału,
oceny: bezbłędne / znakomite
Już, mój miły,
Bo mam ciało
I mi mało ;(
gdy się wytęży,
to może jeszcze raz
się mu napręży.