Tekst 219 z 240 ze zbioru: Zielone lustro
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2024-04-18 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 209 |
gdy myślisz o mnie
wtedy wiem, że nie będę mógł zasnąć,
gapię się w sufit widzę twój uśmiech, liczę barany,
zegar zbyt głośno tyka,
powietrze jakby gęstsze przenika,
czuję zapach po latach westchnień,
już za późno by zrozumieć dlaczego kocham cię,
a ty żałujesz, bo mi żal straconej chwili,
możesz mi powiedzieć
czy warto zapomnieć
lub cię mieć w pamięci na zawsze,
wracają bociany przytulone do ściany