Przejdź do komentarzyEfekt motyla
Tekst 255 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2024-04-23
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń283

pinterest


w prośbach o uśmiech uwagę kamienia

optymizm przypadł w udziale kwiatom

garstce ludzi skłóconych z życiem

opłacają słońce wystawiając ręce

do wiatru


cisza przed burzą wyregulowane chwile

po poprzedniej z zapałem drzew rozhuśtanych

beztroską czasu przesypanego przez palce


z garści traw wyciągam jedną bez atestu

na zieloną farbę maluję usta gdybym chciał

się spotkać wymienić słowa na zaklęcia

na splecione dłonie zabrakło czasu


inaczej myśli się krajobraz po bitwie

nie służy ptakom zawracają znad lądu

szukają w bezwładnej oddali chociaż początku

znajomego losu

  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Motyl - to ulotność, jednorazowość, efemeryczność. Jedyne, co go trzyma na uwięzi, to przyszpilenie -

utrwalona w gablotach, w obrazach, w kinie i w literaturze

- tutaj w liryce -

pamięć o nim
avatar
Ulotność - gdyby ktoś nie zrozumiał jej natury - najlepiej obserwować na łące o świcie,

"nim słonko wzejdzie,

/w krótkim jak mgnienie czasie/

rosa oczy wyje"
avatar
Nasza pamięć i wspomnienia /o czymś, o kimś/ zawsze są niepełne, fragmentaryczne, niekompletne

ergo

niewiarygodne. Jako świadkowie czegokolwiek sami przemijamy bez śladu.

Że wysoki na 20 i długi na 73 metry Sfinks z Gizy to coś więcej niż tylko wystająca z wydmy ogromna ludzka głowa,

dzisiejsi ludzie dowiedzieli się dopiero po tysiącleciach,

kiedy go aż po lwi ogon z piachu odkopano
avatar
Anonimowość /wyświetlanych w pamięci/ motyli, traw, ptaków itd. nadaje im wymiar uniwersalny, ponadczasowy,

tymczasem

to były bardzo konkretne, jednorazowe, unikalne

z własnymi liniami papilarnymi

istnienia:

TO "pawie oczko" /motyl/, TA trawinka kostrzewy, TEN albatros itd.

które

w s z y s t k i e co do sztuki

przeminęły z wiatrem
avatar
jak zwykle b. treściwie :)
avatar
Piękna poezja :)
avatar
Rzecz o optymizmie, które przypadł w udziale tylko kwiatom i garstce ludzi. Kwiaty kwitną przez kilka dni, a garstka coraz bardziej kruszeje... i się wykrusza. I to jest ten efekt motyla.
avatar
Piękno w całej postaci aż zapiera dech.

Pozdrawiam serdecznie:)
© 2010-2016 by Creative Media
×