Tekst 213 z 255 ze zbioru: Najnowszy z najnowszych zbiór limeryków
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2024-08-03 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 261 |

O Franku i lecie Kalisza
Stwierdził pryszczaty Franek z Przasnysza,
że mamy teraz lato Kalisza,
gdyż będzie współdecydował,
czy PiS z kasą przeholował,
bowiem mecenas się nie zdziwiszał.
oceny: bezbłędne / znakomite
Się nie przesłyszał:
Z Dziwisza matka przeorysza
Kiedyś kpiła. Kiedyś... lecz nie dzisiaj.