Przejdź do komentarzyNim umrzesz...
Tekst 39 z 65 ze zbioru: Ten świat
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2012-04-06
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2619

Nim umrzesz...



Muszę Ci szepnąć jeszcze słówko, Panie,

nim pójdziesz z tłumem na Golgotę.

Wiem, że dziś umrzesz, ale zmartwychwstaniesz;

za trzy dni będziesz tu z powrotem.



Może mnie ujrzysz wśród swoich oprawców

z kamieniem w dłoni, z przekleństwem...

Nic już nie zmieni Twego przeznaczenia:

zmierzysz się z krzyżem, z męczeństwem.



Będziesz w bezbrzeżnej tonął samotności

na skraju mroku, przed zmierzchem.

Tłum się wystraszy śmiertelnego krzyku

i się po dróżkach rozpierzchnie.



Wtedy podejdę do Twojego krzyża,

podniosę oczy wysoko.

Modlitwę swoją wyszepczę Ci szczerze.

Twój ból poczuję głęboko!

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Proszę mi wybaczyć,to tylko moje własne odczucia.
Zgrzyta mi w budowie całości,ostatnie dwa wersy pierwszej zwrotki przerzuciłbym do trzeciej zwrotki ,a drugą dołączył do pierwszych dwóch wersów,powstałyby dwie zwrotki po sześć wersów.Chodzi mi o logiczny bieg zdarzeń i całości,to tylko mój własny punkt widzenia.
Pozdrawiam i życzę Szczęścia i spokoju przy Świątecznym Stole.
avatar
Na naszych oczach działy się - i nadal codziennie się dzieją! - sceny, uwłaczające ludzkiej godności nie tylko wieszanych, palonych, rozstrzeliwanych, siłą przetrzymywanych ofiar

te sceny również obarczają odpowiedzialnością karną wszystkich tych gapiów na to w milczeniu /i przyzwoleniu/ biernie p a t r z ą c y c h.

W polskim unijnym prawie (patrz art.162 Kodeksu Karnego)

kto nie udzieli pomocy ofiarom przemocy, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3
avatar
Tak więc, nim umrzesz, Chrystusie,

(vide nagłówek)

chcemy Ci jeszcze coś na tę Twoją straszną ostatnią drogę i Golgotę powiedzieć...

Co takiego On usłyszy poza naszym bełkotem?
© 2010-2016 by Creative Media
×