Przejdź do komentarzy1000
Tekst 93 z 94 ze zbioru: Listy
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2024-10-07
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń47

jak tysiąc słońc płonie wiersz 

za zasłoną kryję twarz


to wszystko co mam w sobie 

głęboko chowam myśli


sekrety maluję na płótnie 

szkicem na papierze 

dłutem w drewnie 


jak w teatrze gapię się na scenę 

kilku aktorów ciemne światła


iskry w duszy jak minione nadzieje 

opłakuję łask doświadczenie 


schylam głowę w podziękowaniu 

jak wieszcz głodny pod drzewem


spragniony wiedzy niespokojny


karmię się każdym dniem 

nieświadomy przeznaczenia 

brnę na głębokie wody


ochrzczony i namaszczony 

składam pokłon tym przede mną 


nadchodzi jak nocny gość nieproszony

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×