Tekst 21 z 201 ze zbioru: Limeryki z ostatniej chwili
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2024-10-19 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 154 |
O Franku i ucieczce prezesa
Ujawnił Franek z wioski nad Sanem,
że prezes uciekł w lasy nieznane
i się będzie w nich ukrywał,
póki PiS będzie przegrywał.
Wyroki ludzkie są niezbadane.
oceny: bezbłędne / znakomite
Niespodzianie
W lasy, w knieje...
Jezu, co się dzieje?!
Jak nie cyrk, to szopka,
Mąż to czy też chłopka!
Boże Wielki, Nierychliwy...
Cuda-wianki! Zgroza! Dziwy!