Czy ty chłopie myślisz?

Rzecz w tym, że ja myślę. A czy ty myślisz, mam wątpliwości.

Nie wiem, na co poleciała ta nieszczęsna żona. Może na tę wielomilionową kasę? Trzeba być albo mentalnym dwulatkiem, albo pijanym (osłem?), żeby nie przewidywać końcowych rezultatów tego, co się całymi latami wyprawia na oczach - i kosztem! - własnego narodu.

Czy człowiek myślący może pisać durnoty i głupoty? Widać może. Dziś to nawet bardzo modne,popularne i nie wadzi wcale.
Wręcz odwrotnie. Taki powiedziałbym: czasy triumfu głupoty i miernot.

Belino, bardzo dziękuję.
Niestety, mamy czasy zidiociałych popaprańców.

Nepotyzm w czystej... znaczy brudnej postaci.

Janko, zastanów się, czy nie lepiej brzmiałoby "choć była ona lepszego sortu" (w nawiązaniu do "skrzętnie sprawdzona").

Hardy, bardzo dziękuję. Rozpatrywałem obydwa warianty, wybrałem te, choć być może ten drugi byłby lepszy. Ale to drobiazg.