Przejdź do komentarzyw sieci
Tekst 2 z 9 ze zbioru: Życie po...
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2012-05-01
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2439

w odmętach  bezsilności  tonąc

o haust  życia innego walczę

bez nadziei

powietrza  coraz mniej

głębia świata jak klatka

za ciasna

dla  małego człowieka

własne ego go zdeptało

nieposkromiony apetyt

na szczęście

pustymi kaloriami omamił

a gdybym tak  rybą była

w toniach bym je odnalazła

najgłębszych

gdzie  sekretne życie ławicy

czujność wrogów usypia

a chłód co do szpiku przenika

otrzeźwia


walczę



  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wiersz piękny, bardzo osobisty, a jednocześnie niezwykle pesymistyczny. Jedyną rzeczą, która mnie w nim razi, to użycie słów: "walczę" i "wróg", gdyż one kojarzą mi się ze sprawami militarnymi, a wiersz przecież tego nie dotyczy.
avatar
Dziękuję Panu za ten komentarz! Pozdrawiam serdecznie!
avatar
Jeśli jak ta płotka znalazłaś się JUŻ w sieci, to nie ma mowy o jakimkolwiek życiu po... (patrz nagłówki)

Daremne żale,
Próżny trud,
Bezsilne złorzeczenia -
Przeżytych kształtów
Żaden cud
Nie wróci do istnienia!
avatar
Finalny wers

walczę

- to wyraz przedzgonnej, czczej skutkami desperacji.

Doświadczenie "starych" chyba nie jest po to, byś jako "młody" swoim sikiem prostym wszystko olewał - i w te zgubne sieci jak ten głupi pchał się
© 2010-2016 by Creative Media
×