Tekst 5 z 5 ze zbioru: o miłości
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2012-08-02 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2838 |
Uczucia ognia i lodu budzi zarazem
Gdy swym wzrokiem
Demonicznym i uwodzicielskim
Jak podmuch północnego wiatru
Drażni moją twarz
Ma w sobie siłę i pasję wielką
Ale czy serce jej na pewno nie z kamienia
Żyjąc dla chwili nie można trwać dla kogoś
Bo ja nie tylko przelotną chmurką
Lecz raczej chce być słońcem
Które będzie ci towarzyszyć do granic snu ostatniego
Budząc się rano blizn mi przybywa
Przez wieczną wojnę miłości i nienawiści
Nie jestem w stanie tej burzy zamknąć na poddaszu
Tam gdzie światło nawet za dnia nie gości
Bo cały ten chaos zwali mi się na głowę
A ty nadal masz oczy porzuconego szczeniaka
A takiego trudno nie przygarnąć
Bo serce jak gąbka chłonie krew nawet tą zatrutą
oceny: bezbłędne / bardzo dobre