Przejdź do komentarzyZŁOTA PAPKA
Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2012-08-13
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3758

ZŁOTA PAPKA


suchą pajdę popękanej codzienności

posmaruję grubo masłem z pamiętnika

niech nasiąknie aromatem napęcznieje

złotą papką zgorzkniałego dziś cynika


sypnę solą kruchym ziarnem wyobraźni

wsunę język za kurtynę bez szemrania

wbiję ząbki i upaćkam się serdecznie

wspomnieniami szalonego dorastania



  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
No i smacznego! :) Fajny wiersz.
avatar
W tym wierszu najbardziej ujęła nie metafora "masło z pamiętnika". Jest po prostu wspaniała. Bardzo cenię definitywnie ukształtowany sposób rymowania. Już chyba chriss się na Tobie wzoruje.
avatar
Jeśli Ci życie dopieka, to tak zrób. Ciekawa jestem, jak Ty będziesz wyglądał taki upaćkany. Fajny wiersz.
avatar
W sumie wyszedł bardzo dobry wiersz :)
© 2010-2016 by Creative Media
×