Przejdź do komentarzyNiewidzialny kolor
Tekst 27 z 34 ze zbioru: Refleksje, obrazy, kolory umysłu
Autor
Gatunekfilozofia
Formawiersz / poemat
Data dodania2012-12-20
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2289

Niewidzialna barwa, kolor, malowana przez niewidzialną rękę

Unicestwiająca szarość, karmiąc świadomych wciąż szczęściem

Drzewem trzecie tysiąclecie, czy złowieszcze okażą się gałęzie

Gdy ludzkość z sznurem na szyi, zaciśnie na nich pętle

Ono dalej będzie rosło, zakwitnie ponownie na wiosnę

Zło obróci w dobro, nienawiść zostanie nawozem

Zgrozę śmiercionośnych burz, eksplozja owoców

Dla siejących wiatr, ślepych pomimo posiadania oczu

Niewidzialna barwa wiedzą, kolor piękna człowieczeństwem

Malarzem jestem ja, kolor serwując umysłem i sercem...





  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×