Tekst 31 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2013-02-25 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2444 |
było mi zimno
w klapakach na mrozie
wreszcie poczułem mrowienie
gdy światło polizało moją rękę
wiatr przywiał pod nogi
wysuszone spojrzenia
spomiędzy drzew
echo bez kropli krwi
z pytań i odpowiedzi
składam życie
za parawanem
kobieta namydla moje marzenia
nawlekam świeżą pościel
w niebieskie i czerwone
tulipany
oceny: bezbłędne / znakomite