Tekst 27 z 80 ze zbioru: Grafoszamania
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2013-07-16 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 2843 |
Idzie na wojnę
ktoś kuloodporny na drwinę
i uzbrojony w mechanizmy
obronne i coś do pisania
idzie.
Bynajmniej nie po to
żeby „sprawić” sobie pomnik
ale tak bezinteresownie
dla ludzkości
niech ma.
Nigdzie chyba nie jest napisane
że człowiek jest co najwyżej
znakiem przystankowym
na dyktandzie Najwyższego
a nie na odwrót,
więc idzie
pisać utwór czyli plagiat
bo każdy utwór jest plagiatem
rzeczywistości
nie do podrobienia.
Nie ma dwóch takich samych
w dziele boskim płatków śniegu
w jego szufladzie
dwóch takich samych wierszy
ani skarpet – chaos!
Jeszcze słowa
ktoś przed nim tak złośliwie
powymyślał
że mu teraz jedne do drugich
nie pasują,
więc wraca.