Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2014-02-09 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2618 |
Ogryzając brudne dłonie z czystym sumieniem
Marionetka potrafi ogryźć sobie dłonie
aż do do swojego wiecznego, miękkiego gdzieś tam.
Wypluwa ból, gdy przestaje rozumieć,
dlaczego odkłada ogryzienie do reszty
z samych domysłów
jak to musi boleć.
Marionetka wsuwa dłonie w usta,
taszczy swoje gdzieś tam, wytykające jej błędy
uczenia się takiego bólu na pamięć.
Bawi się w watolinowego Boga, dobrego i złego,
choć taka zabawa wpycha w zgryz palce
o wiele głębiej.
Lalka bezwiedna, na wodzach fantazji
wpycha dłonie w otwór zwany jej ustami,
stwarza samą siebie, cyklicznie,
z planową przerwą na drugie śniadanie,
układa klechdy o Bogu, obrazkowe historyjki
bez żadnych sznurków,
bo z pełnymi ustami trudno zrozumieć
obiektywny obiektyw jej głupoty.
W niepewnej grze niedomówień,
na wzór i podobieństwo,
połknęła całą siebie, ogryzła na wylot
z czystym sumieniem i łzami bólu w oczach.
Kukiełko, tylko nie przełykaj.
Możesz łatwo się w ten sposób zranić
a ogryzionych do kości dłoni
nie utrzymasz na sznurku,
nawet na wodzy.
oceny: bezbłędne / znakomite
z pełnymi ustami trudno zrozumieć
obiektywny wymiar jej głupoty
(patrzśrodkowe wersy)
Tryumf wszelkiej martwoty jest POZORNY, co możemy dogłębnie prześledzić na przykładzie np. greckiego mitu o królu Midasie, francuskiej komedii "Mizantrop" Moliera, naszego dramatu "Balladyna" Słowackiego czy choćby patrząc na losy samego Judaszka Sałtykowa-Ssiedrina
ogryzionych do kości rąk
nie utrzymasz na sznurku
nawet na wodzy
(patrz ostatnie wersy - cytuję z pamięci)
(patrz wszystkie tytuły plus wiersz)
jest wspólne N A M wszystkim. W mowie ciała to /nieuświadomiony/ wyraz ciężkiej frustracji samym sobą.
Przypomnijmy: w komunikacji werbalnej /w tych dialogach na dwa krzesła/ 75% komunikatu - to spojrzenia, mars na czole, /wyraz twarzy, mimika/, gest Kozakiewicza, palec środkowy, dwa paluszki tryumfu, uśmiech Sfinksa, skromnie spuszczone oczka, pięść do nosa, nerwowe postukiwanie bucikiem, paluszek na ustach, gest Napoleona, manifestacyjne bekanie, puszczanie bąków, zgrzytanie zębów
i cała gama innych jeszcze audiowizualnych zachowań
wiersz
piosenka
mowa tronowa
filipika
haiku
"Halka"
bajka
pogawędka
itp.
itd.
.............
.............
i co tam jeszcze
to grubo za mało, żeby mieć jasność obrazu, czym tak naprawdę ono jest - i BYĆ MOŻE. To dlatego tak popularne są kolejne ekranizacje dzieł Szekspira, że one
UNAOCZNIAJĄ
to, co tak skrzętnie skryte ZA warstwą graficzną tekstu