Przejdź do komentarzy1968 żydowski marzec
Tekst 118 z 255 ze zbioru: Czarcie kopyto
Autor
Gatunekpublicystyka i reportaż
Formaartykuł / esej
Data dodania2018-02-06
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2653







Idę po was, prawdziwi Polacy - patrioci. Szykujcie szubienicę!


Władysław Gomułka to były ojciec narodu polskiego. Kmieć najwyższego gatunku z soczystą mową, przedkładający sweter nad marynarkę. Ekspert od gospodarki, któremu regularnie przynoszono dane GUS, a on na ich podstawie planował wydobycie węgla kamiennego, produkcję stali, trzody chlewnej, itd... w kolejnym tygodniu. Palił papierosy bez filtra i łamał je na pół, wkładając do szklanych fifek, z których dziś prawie połowa Polaków pali marihuanę ( jeśli ktoś będzie usiłował polemizować, przedstawię statystyki i badania w odrębnym tekście). Kiedy pewnej mroźnej zimy żona Gomułki nie zdołała w warszawskich domach towarowych nabyć dla męża kaleson, ten natychmiast wydał rozporządzenie o sprowadzeniu z bratniego ZSRR stu tysięcy par kaleson. Tak rządził ten śmieszny człowieczek zwany premierem.


Na zdjęciach powyżej zobaczą Panstwo bydlęce spędy polaczków z niesamowitymi hasłami na transparentach. Mam prawo tak napisać, ponieważ w mojej rodzinie nigdy nie było zwolennika tego czerwonego chlewa, który nastał po wojnie. Mam też nadzieję, że nikt z Państwa nie znajdzie na fotografiach swoich przodków. To nie byłby powód do dumy, choć nie uznaję odpowiedzialności za przodków. Sam żywię glęboką pogardę dla tego powojennego bydła, które wspierało czerwonych szmaciarzy z administracji państwowej. Gardzę wszystkimi, którzy wspierali tamten system, choć sam zdołałem go jedynie liznąć. Nie dane mi było być opozycjonistą tylko dlatego, że komuna zdążyła upaść na mordę, kiedy jeszcze chodziłem do szkoły. Natomiast nigdy nie bałem się wyrażania mojej wrogości do systemu, przez co doświadczałem szykan od czerwonych pedagogów. Drobnych szykan, jak oceny niedostateczne za brak podkreślenia tematu w zeszycie, za brak marginesu, z czego śmiałem się do rozpuku doprowadzając sługi systemu do szewskiej pasji. Nie jeździłem też z innymi uczniami na ekskluzywne obozy wypocznkowe ZSMP, ponieważ jako jedyny z klasy nie należałem do tej organizacji. Nie wyjeżdżałem na kolonie z tego samego powodu, zaś ciało pedagogiczne miało wielki problem: co zrobić z takim chwastem, co to ma świadectwa z czerwonym paskiem i naciągane sprawowanie bo przecież nie wypada, żeby prymus miał nieodpowiednie, a szydzi z nauczycieli, szydzi z rządu, ustroju, ze wszystkiego. Dlatego miałem poprawne lub wyróżniające; w zależności ile razy warknąłem w semestrze na temat komuny. Jestem pewien, że gdybym urodził się wcześniej, to do 1989 roku siedziałbym w więzieniu za działalność opozycyjną, lub gryzłbym ziemię. Bo taki się urodziłem i taki umrę. Zapatrzony w Giordano Bruno. Nie i chuj!


Przyjrzycie się zdjęciom. W sieci są tysiące fotografii z tamtych czasów. Historia lubi się powtarzać. Dziś podobne bydło robi festyny na miesięcznicach i wiecach poparcia rządu z którego szydzi cały świat. Rzygać się chce.

  Spis treści zbioru
Komentarze (24)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Jego dostojność, premier Polski Ludowej w której się urodziłem i na którą plwam, Władysław Gomułka:

"Gdybyśmy mieli blachy, to byśmy produkowali konserwy. Ale nie mamy mięsa.

Każda taczka gnoju jest ciosem dla zachodniego imperializmu.

Odkąd krowa została zapłodniona przez człowieka, znacznie wzrosło pogłowie bydła.

Przed wojną polski chłop nie miał nic, teraz ma dwa razy tyle.

To ja kazałem strzelać do chuliganów i podpalaczy

Raz zdobytej władzy nie oddamy nigdy.
avatar
Od pana Władysława Gomułki, polskiego premiera, haha:

"W tym roku na każdego obywatela przypada po pół świni, a jak komuś mało, to może dostać jeszcze po ryju!"

Nie było mnie wtedy na świecie, ale Gomułka dziś byłby bez wątpieniach na szczytach popularności dobrej zmiany. Przecież to swój chłop. Na chuj mu widelce, heh.
avatar
Zacznijmy od strony technicznej, bo przecież trudno mi jakoś zestawić ucznia z czerwonym paskiem, który pisze: "chlewa", zamiast chlewu.
Niezmiernie mnie dziwi, że nie mógł kupić... "kaleson", bo takiego słowa nie ma w języku polskim... kaleson, to nie salceson, czyba, że nogawka od jednych kalesonów, bo właśnie kalesonów, to w tym wypadku poprawna forma, tym bardziej, że nie istnieje L.p. dla tego rzeczownika.
Podobnie, jak słowo "polaczki" piszemy z dużej... Polaczki.
Interpunkcję zostawiam Janko, bo on jest w tym dobry.
Merytorycznie? Cieszę się, że jesteś antykomunistą, bo jestem nim również i ja, ale doprawdy nie rozumiem, że nie widzisz jak czerwoni pociągają za sznurki... szczególnie dawnymi POkurczami. Komuniści mają się dobrze w Polsce, ale już niedługo im się pogorszy, mimo że PiS ma w swoich szeregach paru komunistów, którzy pracują na pożytek obecnej, dobrej zmiany.
Szkoda, że nie rozumiesz wszystkiego, jak przystało na wroga komunizmu... szkoda.
avatar
Bardzo ciekawy tekst z interesującymi wspomnieniami i ocenami sytuacji. Jeden błąd merytoryczny. Władysław Gomułka nigdy nie był premierem. Jedynie zaraz po wojnie był ministrem Ziem Odzyskanych, a w okresie, o którym piszesz, był I sekretarzem KC PZPR. To taki odpowiednik dzisiejszego Jarosława Kaczyńskiego, a wcześniejszego Edwarda Gierka.
Z interpunkcją zupełnie dobrze. Brakuje tylko przecinka przed: doprowadzając.
Natomiast nie jest słuszny zarzut, że źle odmieniłeś rzeczownik "chlew". W SJP PWN tom I na stronie 260 można przeczytać, że w dopełniaczu liczby pojedynczej dopuszczalne są dwie formy: chlewa, chlewu.
Nie w pełni zasadny jest też zarzut dotyczący kalesonów. Jest rzeczownik kalesony (s. 858 wspomnianego słownika), a twój błąd polegał jedynie na tym, że dopełniacz liczby mnogiej brzmi "kalesonów", a nie "kaleson". Zresztą ten rzeczownik, jak słusznie napisano, nie ma liczby pojedynczej.
avatar
Chlasnąłem się. Gomułka był pierwszym sekretarzem KC PZPR, a nie premierem. Cyrankiewicz był premierem.
Wrzuciłem ten marzec z głowy, tylko cytaty wziąłem z archiwum, ponieważ archiwizuję cytaty, żeby potem nimi ciąć.

Kalesonów ohydnie brzmi. W ogóle kalesony to słowo z najwyższej półki, heh.

Von Knoedel jest pewna różnica w mojej definicji komuny i Twojej. Moja definicja komuny jest bardzo szeroka i obejmuje wszelkie wspólnoty głoszące miłość, równość, braterstwo, prawo i sprawiedliwość. Uważam, że jest to głoszenie utopii dla partykularnych celów uzurpatora, partii, czy grupy trzymającej władzę. Slogany i hasła zawierające w/w słowa w rzeczywistości można potłuc o kant dupy. Naiwny jest ten, kto tego nie dostrzega.

Natomiast w rzeczywistości funkcjonują stany, które w/w słowa opisują.

Dziękuję za komentarze.
avatar
Wiedziałem o tym, że Władek Gomułka nie był premierem, a jedynie I wicepremierem d/s ziem przesiedlonych, ale uznałem, że to był poprawny zapis, bo nawet wicepremiera tytułuje się premierem.
avatar
Von Knoedel, Ty wiesz jak to działa, prawda? Wychodzisz na trybunę, widzisz te transparenty Twoich zwolenników i się napawasz, nakręcasz, a potem dokładasz do pieca, żeby nie wygasło, żeby się hajcowało. Dajesz im to co, chcą, nawet jak sam w to nie wierzysz. Gomułka miał takie chwile - widać na archiwalnych nagraniach, kiedy czyta te brednie. Po jego twarzy przebiegają grymasy irytacji, ale co on miał zrobić, nie? Naród sam chciał. Zawsze naród sam chce.
avatar
Przecież dzisiaj już chyba WIDZIMY - nie tylko na załączonych zdjęciach! - że to był świat WYKREOWANY! Ludziska biedne stoją, jak te owieczki, a transparenty i hasła nad nimi IDENTYCZNĄ WSZĘDZIE CZCIONKĄ KRZYCZĄCE - to wyraz/litera obowiązującego wtedy ponad głową narodu bezprawia.

Wszystkim nam w tamtych czasach należało się świadectwo z paskiem! Nawet tym "osłom, baranie jeden z drugim, z ostatniej ławki"!

Zniewolenie nie jest patentem jednorazowego użycia. To świat równoległy
avatar
Tak, to prawda, nie ma KC PZPR, nie ma też Biura Politycznego KC PZPR. Nie ma też pierwszego sekretarza KC PZPR.
Nie ma także Sekretariatu KC PZPR.

Miejsce KC PZPR zajmuje 146-osobowa Rada Polityczna PiS.
Miejsce Biura Politycznego KC PZPR zajmuje zajmuje 33-osobowy Komitet Polityczny PiS.
Miejsce I sekretarza KC PZPR zajmuje prezes PiS.
Miejsce Sekretariatu KC PZPR zajmuje Komitet Wykonawczy PiS.

Niby nie takie samo, ale jednak to samo.
Bardzo podobała mi się wymieniona triada: Gomułka, Gierek, pan Kaczyński.
avatar
Legionie, poszukaj jeszcze hasła:
SYJONIŚCI DO SYJAMU. Było takie.
avatar
"Ludziska biedne stoją, jak te owieczki, a transparenty i hasła nad nimi IDENTYCZNĄ WSZĘDZIE CZCIONKĄ KRZYCZĄCE - to wyraz/litera obowiązującego wtedy ponad głową narodu bezprawia"

Nie, Emilio. To zaczadzony jebany motłoch ze zjebanymi transparentami. Ten sam motłoch spalił bibliotekę aleksandryjską. Dzięki takiemu motłochowi możliwe było palenie czarownic. Motłoch doprowadził do władzy Adolfa Hitlera. Motłoch poparł komunizm. Motłoch utrzymywał władzę w PRL. Motłoch doprowadził do dobrej zmiany. Pies jechał motłoch. Tyle w temacie.

Motłoch islamski kamienuje kobiety. Motłoch nakazuje nosić burki. Pies jechał motłoch. Robactwo niegodne miana naczelnych. Na drzewa za Gomułką i innymi kretynami.
avatar
Dodam, że "na drzewa" oznacza metaforę upadku cywilizacyjnego, czyli zacofania, wstecznictwa.

Od siebie dodam, że jeszcze siermiężnictwo, typu "pół świni, a jak komuś mało, to może dostać jeszcze po ryju".
avatar
Nie rozumiem wywodów Janko, który porównuje władz minionych, politycznych maszkaronów, do aktualnej władzy, bo przecież kiedyś sam służył PZPR i z pewnością nie protestował, pracując w sektorach LWP. Dziwne, że wtedy podobał mu się Gomułka, Gierek, a może nawet Bierut.
Tym bardziej, że to właśnie tamten system, który bez żenady porównuje do PiS, w pejoratywnym znaczeniu... płaci mu dzisiaj emeryturę i zapewnił pracę przez cały okres Polski pezetpeerowskiej, Polski wyśmiewanej przez współczesnych politologów.
A dlaczego naród wybrał jedną partię rządzącą?
A teraz gdera po kątach, że jedna partia rządzi.
Gdzie byli wszyscy, którym nie podoba się system jednopartyjny? Na capstrzyku w dawnych komitetach POlskiej Partii kanciarstwa, panoszącego się niepotyzmu, afer i mizerii gospodarczej. Gdzie do cholery byli ci wszyscy, którzy teraz podnoszą głowy i plują na dobrą zmianę? A jaką zmianę zapewnili Polsce pltformersi? Aferzyści, sprzedawczyki unijne*, koteria partyjna, która frymarczyła majątkiem narodowym w imię zakamuflowanej prywaty i jedynej okazji, gdzie spotykają się świnie przy korycie. A naród? Naród, to oni mieli na samym kancie dupy, o czym świadczą wskaźniki gospodarcze, a raczej ich brak.
Legion, o jakim zacofaniu prawisz? Nie wiem, może w Łomży to jest widoczne, bo ja widzę zupełnie co innego. Piękne nowe fury, domy, mieszkania i zmotywowana świadomość życia. Spokojny napisał u Martina z Luciusów, który mnie wziął na czarną listę, co wcale nie przeszkadza Annie luciusowej do mnie wpadać(!)... że panoszą się, rządzą, nadużywają władzy. A ja się pytam z kim mają rządzić, skoro naród wybrał jedną partię? Czy rozum postradaliście i przestaliście już myśleć?
Jak można Gomułkę porównać do Kaczyńskiego?
To absurd i całkiem inne realia polityczne.
avatar
Czy strzela ktoś teraz do robotników, jak za Gomułki, czy Jaruzelskiego? Czy żywność jest na kartki, czy benzyna jest na kartki? Czy Moskwa nadal sprawuje pieczę nad PRL (Prywatne Ranczo Leonida), czy może Unia?
A już nie rozumiem, jak można chrzanić, że Polska coś robi za pieniądze unijne. Każde państwo składa się na budżet unijny i dostaje proporcjonalnie do wkładów... swoją dolę... to taka kasa zapomogowo-pożyczkowa, gdzie pieniądze w niczym nie mają pokrycia i tylko patrzeć, jak to wszystko za niedługo pierdolnie. Czy ktoś uważa, że Polska dostaje od kogoś za darmo kasę? Nikt, nikomu nie daje nic za darmo... nawet po ryju. A może to Rosja chce skłócić Polskę u Unią i afery o nazewnictwo niemieckich obozów zagłady roziewa przez tysiące trolii internetowych, którzy pracują dla Rosji w wojnie propagandowej przeciwko Europie? Może Rosja chce oddzielić Polskę od unijnego"stada" i NATO i zbrojnie skarcić dawną republikę Breżniewa w środkowej Europie? A może to rosyjscy Zydzi podpuszczają w internecie, bo mają jakiś cel w tym?
Kto się wstawi za osamotnioną Polską? NIKT... i znowu podzielą nas na strefy i zniewolą, jak to bywało w przeszłości.
Trzeba się jednoczyć, cholerna opozycjo, a nie tworzyć konfederację prywaty, bo nas pokroją na dzielnice i okaże się, że znowu będziemy darmozjadami, na pożytek obcych mocarstw i wtedy będziemy kwiczeć, jak świnie, którym nie wolno oglądać nieba. Tego chcecie?
avatar
Leginie, historia... jest szydercza. Tak mówił o niej Witkacy:"Historia - najbardziej szydercza z artystek".
Racją jest to, że to ludzie kreują rzeczywistość i jeśli mają możliwośc, np. rządzący, to wykorzystują ową rzeczywistość i każą tańczyć wszystkim w takt ich muzyki. Kto nie chce - ten won.
Ostracyzm jest znany od tysiącleci, kamienowanie, rzucanie obelg, niszczenie, poniżanie, w końcu zniszczenie doszczętne jednostek, które nie nadają się do mrowiska.
Moja Babcia mawiała :
"Zrób z chama pana, a będzie pomiana" i "Dajcie mi wadzę, a ja wam pokażę". To była mądra kobieta.

Malowanym ptakom inne wydziobią oczy, zakneblują usta i w końcu zmiażdżą.

I jeszcze jedno, ci, którzy nieudacznikami są, sprawując władzę, BOJĄ SIĘ, tak BOJĄ, dlatego chcą wzbudzić jeszcze większy lęk, strach, obawy, u zwyczajnych ludzi.

Spędy 1. majowe, i inne cyrki - to nic innego, jak starożytne igrzyska, podczas których lała się krew, a tłum wył.

Cesarze Rzymu zabijali, bo bali sie, że sami zostaną zabici. Spirala strachu.

A motłoch ma siłę, zawsze miał i będzie miał.
Dobry tekst. Bajka.
avatar
Bajka, a czego Ty się obawiasz w obecnej Polsce, bo pojąć nie mogę Twojej bajki? ktoś Cię krzywdzi? Czujesz się zagrożona, bo ja czuję Polskę coraz bardziej niezależną i mocniejszą. To nie przychodzi samo. O to trzeba walczyć i tworzyć zręby państwa, które może się liczyć w Europie, zważywszy, że jesteśmy szóstym krajem co do wielkości w Europie.
A może Putin chce wszystkich poróżnić, bo obiecał uczynić Węgry silnym państwem, co z pewnością skłóci Rumunię i Bulgarię... a potem atak, na rozpirzone i niespójne kraje Europy?
Zachodzę w głowę, co Ciebie tak przeraża teraz w Polsce? W Polsce, w której nigdy nie było tak dobrze jak teraz. ktoś Ci coś zabrał? Chce Cię ktoś zniszczyć, czy może boisz się chodzić po ulicach, bo emigranci czyhają za każdym rogiem? Chodzisz głodna? Nie dajesz sobie rady z egzystencją? Pogorszył Ci się standard życia? Musisz pracować po 12 godzin do 65 lat życia, jak w Niemczech?
Spodziewałem się rzeczowych komentarzy... skąd taka obawa nagle o wszystko? A tutaj bajki z tysiąca... nieprzespanych ze strach nocy. Oj, lekarze będą mieli pełne ręce roboty, tym bardziej, że motłoch, to siła napędowa przemian w Polsce haha
avatar
Von Knoedel, to wszystko o czym mówisz wywalczył Donald Tusk i Platforma Obywatelska. PiS na razie spija tę śmietanę, która mu się trafiła jak ślepej kurze ziarno. Von Knoedel, chyba nie będziesz dyskutował na temat tego, że pięćset plus jeszcze kilka lat temu nie było możliwe, prawda? To Donald Tusk doprowadził Polskę do takiego dobrobytu, że teraz PiS może szastać nie swoimi pieniędzmi na prawo i lewo! Gdyby nie Donald Tusk, to program pięćset plus byłby niemożliwy! A jeśli jakiś pisowiec twierdzi inaczej, to ja się pytam, dlaczego dwóch największych w świecie mocarzy, co w dzieciństwie zajumali Księżyc, a przed Smoleńskiem byli prezydentem i premierem, nie dali ludziom po pincet? Trzymali ten pomysł bez 8 lat, że na nim wygrać wybory, aż Tusk naściąga do Polski hajsu? No jak to jest, von Knoedel? A w ogóle, to niech żyje profesor Leszek Balcerowicz!
avatar
Legion, uważam, że dalsza z Tobą dyskusja na ten temat mija się z celem.
Lekarz pierwszego kontaktu może Ci pomóc... bo mam wrażenie, że bredzisz. Zmierz temperaturę ciała, albo od razu wejdź do wanny z zimną wodą i czekaj na ambulans.
avatar
I jeszcze jedno, jeśli nas pokroją, von Knoedel, to ja spierdalam pod zabór niemiecki, czy tam unijny. Jak najdalej od Azji, a Ty von Knoedel? A może zostawią Królestwo Galizien? Galizien Katolaken Sznaps czyli GKS.
avatar
Musisz go najpierw wezwać, von Knoedel, toć sam nie przyjadzie? To po co pierdolić, żebym wlazł do zimnej wody i czekał na ambulans? Mogłeś von Knoedel napisać, żebym popierdolił w podkoszulku na Nanga Parbat, to miałoby sens.
avatar
Bardzo ciekawy tekst i komentarze. Szczególnie ten Legiona o motłochu. Negatywna siła tłumu często przeraża.
avatar
To był w ruinie?
Już myślałam, że PiS odwołał ten wariant.
avatar
Panie Arsene, proszę w swoich impertynenckich wypowiedziach nie zwracać się bezpośrednio do mnie, gdyż mnie to po prostu mierzi.
avatar
"każdy kto porównuje PIS do PZPR
a Kaczyńskiego do Gomułki daje świadectwo własnej głupocie i cynizmowi
ale Polski Ludowej bis już nie będzie"

Arsene, osłabiasz, odbierasz siły. Nie sposób polemizować z czymś takim. Ludowej nie będzie, ale narodowa mogłaby być, nie?
© 2010-2016 by Creative Media
×