Tekst 12 z 40 ze zbioru: Inne opowiadania
Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | proza |
Data dodania | 2015-02-10 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2325 |
Rysunek Sławomira Mrożka jest chyba najlepszą ilustracją do tego opowiadania.
Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | proza |
Data dodania | 2015-02-10 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2325 |
Rysunek Sławomira Mrożka jest chyba najlepszą ilustracją do tego opowiadania.
oceny: bezbłędne / znakomite
Tłumaczka "Nussnackera"(Dziadka do orzechów) to Mamcia Maryli Wolskiej, babcia wielkiej Poetki XX wieku - emigracyjnej Beaty Obertyńskiej. Wcześniej narzeczonsa Arura Grottgera. Moja Powinowata.
Autorko Miła, wtedy kiedy czytałaś swojego "Dziadka do orzechów" tekstów się nie tłumaczyło!!! Je [teksty] zwyczajnie się opowiadało! ;-))). I nic nadto :)))
Serdecznie od befany_di_campi, potomkini Befany Korniaktowej - lwowskiej Patrycjuszki :-)))
Dopiero później polityczna poprawność uczyniła z ludzi upośledzonych owych osobników "troski specjalnej", choć w żadnej nazwie domów opieki społecznej z podobnym sformułowaniem się nie spotkałam. Podobnie jak np. z "Ministerstwem Miłości" czy "Ministerstwem Prawdy".
Do czego zatem doprowadzić może - poprzez pseudoefemizmy - wcielone zło?
Brrr!
oceny: bezbłędne / znakomite
Nie z powodu też afazji /czy tym bardziej fanaberii/ namalował ten wesoły z podtekstem rysuneczek