Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2015-02-27 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2191 |
Literat to musi wyglądać jak literat.
Musi też być literatka, żeby była, musi.
Dostałem buty kobra, wyrób krajowy.
Słoninę mają cienką, ale nie do zdarcia.
Literat to musi pachnieć jak literat.
Musi być „literatka”, żeby była literatura.
Albo Woda Brzozowa, albo ten Brutal.
Albo tak, że „chuchu nie ma, efekt jest”.
A na krawacie pół kwiatu tego świata.
A w kieszeni nic oprócz dewiz życiowych.
Literat to musi musi być ekstrawertyk jednak.
Jak wysłowić nie uda się to ręce, pięści.
Literat to musi się nauczyć mówić, dopowiadać,
żeby słowo przez niego napisane, go nie zastąpiło.
Najpierw musi być literat potem słowo.
Gdy ogmiomistrz powie, słowo spadnie na głowę.
I będą spacerować ulicami miast i wsi
poparzone ludzkie czoła na dwóch literach.
P i L / prawa i lewa.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Przyznaję, chociaż to nie "po mojej linii i na bazie".
I przypomniały mi się buty Władysława Hasiora w muzemu w Zakopcu. On swoje ozłocił i uczynił je częścią własnej i niepowtarzalnej sztuki.
Powinniśmy zrobić happening i każdy autor publixo powinien napisać tekst o swoich butach i je sfotografować... byłoby to ciekawe:D
Anaya ma rację i przydałby się na Publixo konkurs-happening o butach.
oceny: bezbłędne / znakomite
po butach, krawatach:
trepki bez piątej klepki,
zamiast twarzy awatar.