Przejdź do komentarzy@TRAMENT
Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2011-07-04
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2963

Moja dedykacja dla keskese87 za ideę @tramentowej przygody,

oraz pracę, czas i serce, które zainwestowała :)




@TRAMENT


Dawno przestałem dla poklasku pisać

Stroić się w piórka, teksty polerować

W przyciasny gorset, czcionki wolne wciskać

Nieszczerym słowem znawców kokietować



Mam swoje lata, ulubione ścieżki

Dosyć natchnienia, zdrowy żar w stalówkach

Świeży @trament nęci niewinnością

Uśpione grzeszki, co skrywam w probówkach



  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Subiektywne piąteczki przyjmuję z przymrużeniem oka. Twoje wzruszenie sprawiło mi największą przyjemność :)
avatar
Podobno Muzy są w nieustającym ruchu, bowiem tylko z ruchu - rytmu inicjuje się jądro poezji.
Jest rytm we wierszu, nie byle jaki, ale i też niezbyt wyniosły, przyjazny on i swojski - a - że poeta zawarł uncję prawdy swojej, tym w żywszym rymie stopy stawia czytelnik.
© 2010-2016 by Creative Media
×