cichnę, bo rośniesz w cichej tajemnicy 

niech przeszłość się schowa za Tobą 

i udaje cień, który zamilknie na słońcu 

cichnę, żeby usłyszeć zaklęcie życia 

wypowiadane dotykiem dłoni na ustach 

i sennym spojrzeniem na wieczór

cichnę, by nie przegapić sensu chwil 

który skrada się na palcach liczonych 

imion na istnienie i wtapia się w strofy domu 

cichnę, bo wtedy potrafię zrozumieć 

skąd niebo czerpie kształty chmur jak puzzle 

by z nich ułożyć skroplone do życia marzenia

2015.03.28/04.02