Tekst 130 z 114 ze zbioru: dziwowisko
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2018-09-02 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1543 |
pod łamanym sufitem
mrużysz oczy
od nadmiaru światłości
starzejesz się na twarzy
przeczekując coś w sobie
(pamiętasz
jak wyssałaś ze mnie imię
i nadałaś tytuł
Książe Nocy)
jak można było
lubić cudze śmierci
i czekać
na miejsce należne sobie
aby upewnić się w nieszczęściu
z dala
od zgiełku miasta
dotykam ręką pnia czereśni
świadomy że
tysiąc słów nie zastąpi obrazu
tak jak tysiąc obrazów
nie wyjaśni znaczenia naszych snów
oceny: bezbłędne / znakomite
Takie to dziwowisko
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite