Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2015-06-19 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2825 |

PAULANER
w złotym płynie tajemnicze rękopisy
kryształowe opowieści źródeł zamęt
szczodrość nieba generacje trud smakoszy
wiedza z wiedzy i habitów przemijanie
spływam słońcem mknie pragnienie dąb pochłania
kufle w czapach po horyzont przepocone
w letnich futrach czworonogi zwilżyć usta
łyk po stopy z sił opadam - wypełnione!
oceny: bezbłędne / znakomite
Oktoberfest, stracił prawdziwą atmosferę na rzecz komercji. Proponuję coś mniejszego, ale pod prawdziwymi dębami :)