Tekst 54 z 61 ze zbioru: Antidotum
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2015-11-19 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1599 |
Czarnoskórego z Nowego Jorku,
co to od dawna nosi wiatr w worku,
poznała pewna Ursula
i mówi, gdy się przytula:
Dmuchaj spokojnie, nie stój jak w korku.
Zbigniew Jaszczyk
oceny: bezbłędne / znakomite
Bardziej mi pasuje "wiatr nosi" od "nosi wiatr".
Spokojne dmuchanie jest zbyt delikatne - a może tak "odważnie" albo "konkretnie"?
oceny: bezbłędne / znakomite
PS.Tak jak gorzki - nasunęło mi się zamienić "spokojnie" na "odważnie" lub "że wreszcie".
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Już od wtorku!
Ile worków
W Nowym Jorku
Wam brakuje,
Mój Victor`ku?