Tekst 7 z 32 ze zbioru: głęboko i na wierzchu
Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | proza |
Data dodania | 2016-07-15 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1735 |
nie można zapobiec temu, czego nie da się przewidzieć, a przynajmniej ja tak uważam/mniemam, a może jednak można, chociaż to bardzo trudne. a już na pewno trudniejsze od mężnego/bohaterskiego (skąd my to znamy) zwalczania trudności, które sobie człowiek sam prokuruje w nadziei, że dokona czegoś lepszego od dobrego (bo te dobro, które jest, nie jest własną zasługą/rewolucją). ale jeśli nawet dla dobra (w walce o lepsze dobro) spieprzy się to, co jest dobrego (a co dopiero, żeby było lepiej niż dobrze), to i tak nie stało się i nie stanie się nic takiego (złego), świat przecież opiera się na zasadzie (jeśli nie na kwasie), czym gorzej - tym lepiej
oceny: bezbłędne / znakomite
Ale na całe szczęście per saldo zawsze jakoś dajemy radę