Tekst 134 z 254 ze zbioru: Najnowsze limeryki dolnośląskie
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2017-04-30 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3171 |
O nowej teorii zamachu
Minister wojny po świecie hula,
żeby odnaleźć swego Wacula,
by ten wymyślił nową
teorię zamachową:
Tutkę strąciła z wiatrówki kula.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
We Francji, pewiem polityk wypowiedział się w ten sposób, że kto trzyma z Marine Le Pen, ten trzyma z prawicą Kaczyńskiego i Putinem. Debilność takiej wypowiedzi, ma swoją rolę i trafia do politycznych nieuków. Pokażcie mi choćby mikroskopijne sympatie Kaczyńskiego z Wielką Rusią i Putinem? Jak widzę uślinionego Tuska w objęciach Putina, zaraz po katastrofie smoleńskiej, to zbiera mi się na wymioty... jak podczas całusków: Breżniew - Honecker.
Zamach? Wszystko jest możliwe, zważywszy, że nieznana szerszemu gronu broń elektro-magnetyczna, czy nawet mikrofalowa, jest w stanie, w bardzo tajemniczy sposób doprowadzić do zmian, których następstw nie da się przewidzieć. Wojsko nie chwali się nową bronią w żadnym kraju... najpierw eksperymentują na "żywej tkance". A sprawa orędzia Komora z Komorów, tuż przed katastrofą? Komorowski, jako były Minister Wojny i Prezydent, ma spore macki w WSI, ale nadejdzie dzień, że też stanie przed sądem. To tylko kwestia czasu.
A pucz? Proszę sobie obejrzeć filmik o przewrocie nocnym za rządów Olszewskiego, gdzie nadpobudliwa aktywność Tuska i Waldka z Pawlaków, doprowadza do przewrotu, bo Komunistyczna Oligarchia robiła w gacie przed zapowiedzianą grubą krechą i lustracją. Mam Wam powiedzieć kto za tym stał, czy nadal wolicie rżnąć naiwniaków i nic niewiedzących?
Bezkrwawy pucz jest w każdej chwili możliwy, bo jak donoszą wiarygodne źródła, pewni agenci z WSI robią spotkania z b. Prezydentem Komorowskim, a WSI, to nie chłopcy od zamieszania, a raczej od działania i konkretnych zmian, choćby po trupach, bo wystarczy obejrzeć "Tajemnicze zgony w III RP" na youtubie, żeby włos się zjeżył, Panowie...
Ustosunkowywanie się do pozostałych dyrdymałek byłoby najzwyklejszą stratą czasu.
A jeżeli się zbiera na wymioty na widok Tuska, to życzę skuteczności.