Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-05-26 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1507 |
Pieśń Błękitnych Rewolucjonistów
Hej, Bracie mój w duchu
Czy wierzysz w Miłość, Prawdę i Sprawiedliwość?
Dołącz do mnie, napijmy się razem.
Niech zawisną Zdrajcy,
Niech spłoną Kłamcy,
Niech polecą głowy Fałszywych.
Patrz mój Bracie
Jak na szafot idą Pokonani
Zaśpiewajmy Pieśń Zwycięstwa.
Niech ulice zaleje czerwień i dym
Do broni moi Kompani i do boju.
Czerwień, Błękit i Biel, to Nasze barwy.
Miłość, Prawda i Sprawiedliwość, to Nasze motto.
Już świt, Gwiazda na horyzoncie.
Rozbrzmiał dzwonów dźwięk,
Głosów setki echem się niesie,
Dźwięk stali już słychać,
To wspaniała symfonia.
Do broni moi Bracia
Na gilotynę z jeńcami
Oto nadchodzi Wielka Rewolucja,
Oto powstańczy lud co Nowe Prawo ma.
Rewolucji nadszedł już czas.
Za pistolety chwytaj,
Miecza dobądź z pochwy.
Czas ucieka mój Drogi,
Pojmijmy więc Jego Złodzieja.
Słyszysz te werble?
Słyszysz lud, który śpiewa tę Pieśń?
Dołącz do Nas i weź miecz.
Do boju, do boju, do boju!
Niechaj popłynie krew,
Za Miłość, Prawdę i Sprawiedliwość.
Błogosław Panie to Wielkie Przedsięwzięcie.
Pomóż wydobyć Porządek z Chaosu.
Do boju mój Bracie, do boju!
oceny: bezbłędne / znakomite
A my tu tymczasem mamy 26 maja 2017 r. (patrz data zapisu na publixo) - i jest to wyraźnie nasze rodzime spojrzenie na tamten tak krwawy w eleganckiej kulturalnej Francji bez pardonu czas... z oddalenia... prawie półtorawiecza??
Reszta niech może pozostanie w świecie recepcji Czytelników
oceny: bezbłędne / znakomite
Świat jaki jest, każdy koń widzi, i do jego naprawy drogą daleka jak na Księżyc.
Skoro świadomość określa byt /Karol Marks/, zreformujmy może najsampierw nasz własny karczemny język, w którym tyle śmiecia wszelakiego, własnym, beztrosko chlapiącym językiem namiecionego!!
Wrzeszczały kohorty wojów.
Dzisiaj po ich wojennym znoju
Ni śladów, ni popiołów.