Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | proza |
Data dodania | 2017-10-28 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1903 |
NIEZŁY WYBÓR
Mój kolega Zbyszek zwany Bongo, niedawno wyrwał się ze szponów caritasowskiego CIS – u, rozejrzał się za pracą i … Generalnie dla ludzi w jego wieku bez jakiś ciekawych kwalifikacji i protekcji są same gówniane prace. Za adekwatne pieniądze. Ale on nie tracił nadziei i był pełen optymizmu. Jak sam o sobie mówił: no i chuj, że wokół powodzie i wojny, ważne, że Bongo jest przystojny! Córka przebywająca w Irlandii postanowiła go ściągnąć do siebie i pomóc w znalezieniu pracy.
Zbyszek jest po rozwodzie. Rozmawia co prawda z byłą żoną, ale dużo lepiej dogaduje się z jej nowym mężem, o którym mówi per szwagier. Była żona wciąż jednak hoduje w sobie złość do Zbyszka. Kiedy więc córka oznajmiła jej, że ściąga ojca do siebie, w sposób dość bezpośredni wyraziła dezaprobatę dla tego projektu. Po co ci tam ten ojciec? Zbyszek o rozmowie dowiedział się od córki.
Ta odpowiedziała matce tak:
Przypominam ci, że ojca to ty mi wybrałaś. I to jest jeden z twoich najlepszych wyborów.
Chyba każdy ojciec chciałby być w takiej chwili na miejscu Bonga. I poczuć to ciepełko rozlewające się w sercu.
oceny: bezbłędne / znakomite
Dlaczego?
Bo poznajemy ten "materiał" w fazie jego tkania, a na tym etapie o produkcie finalnym tyle jedynie wiadomo,
że ma piękny wzorek;
co z niego będzie za ojciec, wie tylko Bóg, a ten - wiadomo - na każdy zagadkowy temat milczy jak ten kamień.
Kobieta, wybierając sobie faceta na ojca dzieciom, NIE WYBIERA.
Robi to za nią ślepy Los.
Bogu dziękować, ogromna większość mężczyzn - i to od zawsze wszędzie na całym świecie - świetnie się w roli odpowiedzialnego kochającego taty sprawdza