Tekst 73 z 150 ze zbioru: Najnowsze limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2017-11-17 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3184 |
O kobiecie pod latarnią
Kobietę z okolic Jastarni
ciągnęło w pobliże latarni,
bowiem w dobrym świetle
sprzedają się lepiej
wędliny z miejscowej masarni.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrawiam!
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Tam nie widać w kobiecie nie tylko kobiety - tam nie widać w ogóle żadnego człowieka
A kogo wcale nie widać?
Jej zawsze w cieniu ukrytej klienteli??
Mario Vargas Llosa bez żadnej owijki pisze tak:
"Służba Wizytantek /pań spod latarni/ ... musiałaby zapewnić /samym tylko/ garnizonom i posterunkom granicznym 5. Okręgu w Amazonii średnią miesięczną 104.712 usług /seksualnych/"
co oznacza, że na jedną prostytutkę przypada x prostytuujących się panów!
/o których w naszej zakłamanej przestrzeni publicznej cicho-sza. Pod pręgierz stawia się, piętnuje się i kurwami obrzuca wyłącznie tę jedną, znaną z twarzy i z nazwiska kobietę,
chociaż każdy głupi wie, że
do tego z nią tanga jest istny rój anonimowych, o nieskalanej reputacji "tancerzy"/
i których damsko-męski S T O S U N E K liczbowy jest w bardzo ostrożnych przybliżonych szacunkach jak 1:1000
Dlaczego?
Bo najbardziej prześladujemy i bez pardonu do samego grobu tępimy - nie u siebie - u innych winnych - swoje własne paskudne grzechy... i grześki
oceny: bezbłędne / znakomite