Przejdź do komentarzyLato- sielanka
Tekst 10 z 23 ze zbioru: Poezja
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-11-17
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1772

Łany żyta lekko płynące 

Na łysych górkach rosnący mak 

Powietrze lipą jeszcze pachnące 

a w ustach malin czerwonych smak 

 

Słowik swą pieśnią niebo zamyka 

Słonecznik bladą opala twarz 

Na tafli trawy kiziak wciąż bryka 

jak ładnie życie dla mnie dziś grasz 

 

Melodia źródła co las przecina 

Bezbarwna wstęga co niesie pieśń 

a w ustach posmak słodkiego wina 

i sera skórka ubrana w pleśń 

 

Słońce promieniem pasieki wita 

Budząc do lotu pszczoły ze snu 

Na ławce dziewczę gazetę czyta 

o szczęściu... i na szczęście sposobach stu.

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Piękne wspomnienie... Nawet gdy się rymuje, też można coś interesującego napisać. A wielu uważa, że jest inaczej.
avatar
Od nas zależy, czy ta sielanka przekuje się w codzienność.
avatar
Obcowanie z naturą bardzo dobrze służy słowiańskiej duszy.
avatar
Wsi spokojna, wsi wesoła,
City przebić nic nie zdoła!
Miody, sery, kiełbas pęta,
Mamy w city nie od święta.
Mamy puby, dziewki mamy,
W city atom przetrzymamy!
© 2010-2016 by Creative Media
×