Przejdź do komentarzyTeatrzyk absurdalny z (po)lotem i piórkiem
Tekst 3 z 24 ze zbioru: Teatrzyki Banialuki
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formautwór dramatyczny
Data dodania2018-03-20
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1841


Ona: 

Ja ciebie proszę, się nie unoś! 

Lepiej mnie uniósłbyś czasami, 

bo diabeł porwał uniesienia 

i brak ich, mówiąc między nami. 


On: 

Ciebie ponosi! Mam cię nosić?! 

Nie zniosę tego - kilogramy 

makulatury napisałem, 

a ty pogardzasz bazgrołami, 

w których uniesień całe tony! 

Ołówek stępił się w ekstazie... 


Ona: 

Co ty nie powiesz?! Farmazony 

głodne i bose, a tymczasem 

już mnie ponosi! 


On: 

Kto?! 


Ona: 

Cholera! 

W dodatku gorąc mnie rozbiera; 

ciśnienie skacze ponad normę… 


On: 

Zważże na wagę… zagadnienia… 


Ona: 

Masz, hantle! I się bierz za formę, 

a będę wtedy niczym piórko! 

Gdzie ciebie niesie?! 


On:  

Na podwórko! 

Lecę na trzepak, tam poćwiczę, 

może muskuły i bicepsy, 

a ty usłyszysz rychło furkot - 

po zwisie w lotach będę lepszy 

od tej cholery co cię nosi… 


Ona: 

Ciężka riposta aż się prosi! 

Więc idź w cholerę, do cholery, 

a ja poczytam wiersze - cztery - 

te co wzlatają, gdzie nie zdołasz, 

choćbyś posiadał cztery koła! 


------------------------------- 

Tu uniósł się i spojrzał z góry 

na nią, na plik makulatury… 

Szacunek w oku - piórko lekkie, 

a ona wagi nadto krzepkiej... 

Pora więc czmychać - okno, taras… 

-------------------------------- 


Ona: 

Z polotem się postarał...


  Spis treści zbioru
Komentarze (9)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Pani Kardonikowa. Jestem pełen podziwu dla Pańskiej wyobraźni. Szkoda, że już się nie zbiera makulatury. Bowiem wzlatają. Zbierałą pani na SKO?
avatar
Teatrzyk aż kipi damsko-męską energią. Ekwilibrystyka słowem, duchem i ciałem całem (ciężkim jak to piórko) mistrzowska. Żeby tak pisać, trzeba nie tylko języka giętkiego, /co to powie prędko/ co pomyśli głowa.

Przede wszystkim trzeba własnego opasłego słownika wyrazów wszelakich - ergo szerokiej wiedzy. I trzeba potężnej i wolnej jak ptak w (po)locie wyobraźni.
avatar
Emilio, dziękuje serdecznie :)
avatar
arcydzieło, pozdrawiam :)
avatar
Miło mi z powodu Pańskiej kurtuazji. Oglądałem właśnie film z Sophie Loren pt. Arabeska. I tak sobie pomyślałem że tu jeszcze zajrzę. Myśli to nie tylko to, co pomyśli głowa.
avatar
Cudne:) wirtuozeria w żonglerce odcieniami znaczeniowymi słowa, a przy tym bez zadęcia, jak to zwykle w stylu Gruszki, pozdrawiam.
avatar
Erato, bardzo mi miło. Dziękuję :)
avatar
Absolutnie zgadzam się z Erato. Twoje zabawy słowem są jak nałóg dla już zakręconych poezją.
avatar
Miło mi Lucius... :) Mam jeszcze trochę tych teatrzyków - pozanudzam ;)
© 2010-2016 by Creative Media
×