Tekst 41 z 252 ze zbioru: Tłumaczenia na nasze
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-04-07 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1776 |
IX
Trybun tambowskich zuchów,
Był wrogiem prac potrzebnych,
Nieszczęściem babć swych wnuków,
Mentorem synków miernych.
Znaczone przezeń talie trzy
Jak często niewinny czysty zysk
Z indycząt, masła, słodu
W mig pożerały - i do spodu.
Sędzia, zuch doktor, prokurator -
Ot, jaki był ten jego zwykły krąg
Przyjaciół wiernych tylko stąd.
Ostatni - birbant i orator -
Za blatem stołu rżał jak koń
I cnej Junonie różem barwił skroń.
oceny: bezbłędne / znakomite