Przejdź do komentarzyjesień
Tekst 5 z 12 ze zbioru: po prostu
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2011-11-01
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2740

jej śmiech


szelest liści

uganiających się za przechodniami


jej spontaniczność


biały szal

porzucony w błotnistym rowie


jej obecność


igliwie

przyklejone do wilgotnych butów


jej gościnność


otwarte ramiona śmierci



lubię

patrzeć

jak

odchodzi




  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wiersz liryczny przez obecność uczuć i dzięki obrazom ulotnym uchwyconym w chwili, gdy się dzieją...
avatar
Wprawdzie wolę jesień od zimy, nie lubię więc jak jesień odchodzi, zwłaszcza ta wielobarwna, wielomelodyjna, pełna dziwnych szeptów, tajemnic i zadumy, wiersz mi się podoba. Szkoda tylko, że czasem wymienione wcześniej uroki jesieni potrafi skutecznie spłukać ulewa i wicher. Może wtedy nie żal jesieni, gdy lepszą okazać się może mroźna i śnieżna zima.
© 2010-2016 by Creative Media
×