Przejdź do komentarzykałamarz
Tekst 19 z 138 ze zbioru: Liryki rzucone na porywisty wiatr
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-04-25
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1859

kałamarz. grube szklane ściany, 

a szkło dyfuzji chce zaprzeczać.  

inkaust jak serca szczelna pieczęć;  

w szkle duszne myśli, snów rydwany...  

mkną w bezgranice, w drogi mleczne, 

tak niepraktyczne a konieczne.

  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
...a iluż to utoneło w tej granatowej toni nie mogąc znaleźć słowa...
avatar
Mikesz, piękny, poetycki komentarz... Dziękuję.
avatar
Też utonąłem.
avatar
Aurora, Legionie, dziękuję bardzo.
Miłego... :)
avatar
Kałamarz. Kto dzisiaj wie, do czego służył - i ile much w nim straciło swe wysokie loty?
avatar
Ile pięknych słów zginęło zalanych atramentem ...ile tajemnic pod kleksami...
Piękne to, tajemnicze i głębokie...Serdeczności :)
avatar
Nie jest winien kałamarz (patrz nagłówek), że atrament się często rozlewa jak to mleko, co się rozlało,

tylko po co?
avatar
w szkle duszne myśli, snów rydwany
mkną w bezgranice, w drogi mleczne
tak niepotrzebne

(patrz końcowe wersy - cytat z pamięci)

Zaprawdę, odwieczny chaos twórczy
jest istnym kosmosem Milky Way
© 2010-2016 by Creative Media
×