Tekst 121 z 255 ze zbioru: Satyryczne kontynuacje
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2018-06-25 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2439 |
O pękniętym balonie
Doniósł mi Franek, że w wiosce Łany
pękł wielki balon dlugo dmuchany,
gdyż w reklamach wciąż robili
i z kibiców sobie kpili.
Suweren znowu jest oszukany.
24.06.2018 r.
oceny: bezbłędne / znakomite
Z Japonią przegramy tylko 1:0 :P
:))))
oceny: bezbłędne / znakomite
Nie jednak aż tak źle - można było przegrać 5:0, a było tylko trzy do kółka...
oceny: bezbłędne / znakomite
Można ten zawód miłosny rozdymać, dodając do niego inne zawody i skierować przeciwko dobrej zmianie. Mam nadzieję, że ktoś tam w totalnej opozycji to rozumie i potrafi. Suma zawodów może być jak rwący potok. A na końcu Norymberga, heh. Moja upragniona. Totalny Legion. Pozdrawiam, Janko.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite