Tekst 35 z 50 ze zbioru: Estuarium
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2018-08-27 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1150 |
lśni, niczym wyostrzony blask.
w deszczowe dni wchłania w siebie dym
dławiąc się wszystkim i niczym,
wsiąkamy w jego tło. zanika obraz.
jest cicho choć pohukuje sowa -
zna twoje imię - a ja wpatruję się w
aleję wierzb, scalam się z nią,
bo tylko tam, jest takie miejsce.
miejsce ostatniego westchnienia,
gdzie ciągnie się opowieść
o zachodzie słońca
i tej nocy wyrwanej ze szponów wiatru.
oceny: dobre / znakomite
Zbędne przecinki po: niczym, jest. Brakuje przecinków przed: dławiąc, choć.
No i wydaje mi się, że konsekwentnie po wszystkich strofach powinny być kropki, a nie tylko po pierwszej.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
dziękuję dziewczynki :)
Pozdrawiam serdeczniucho
oceny: bezbłędne / znakomite
:)))
Befanko dzikujęęęęę
oceny: bezbłędne / znakomite
Czym jest pisane wielką literą Ar?
To miasto biblijne w Królestwie Moab. W polskim krajobrazie z alejami obsadzonymi wierzbą
(patrz tekst)
Ar jest synonimem k/raju Przodków, a więc jakiejś ziemi ś w i ę t e j
gdzie opowieść ciągnie się po zachodzie słońca
i /nadal trwa/ noc wyrwana ze szponów wiatru
/cytuję z pamięci/
W mieście Ar żyło się biblijnie /po Bożemu/ nawet w egipskich ciemnościach, gdy budzą się nocne demony
z lękiem przed śmiercią,
z chorobami,
z zadłużeniem,
z najeźdźcą,
z wykluczeniem,
z brakiem oparcia,
z kalectwem,
ze zdradą
z oszustwem
z...
z...
Ar...
zna twoje imię
(patrz tekst)
Sowa - ptasia antropomorfizacja wszechwiedzącej mądrości - wie o nas wszystko,
nawet to, czego ty sam o sobie nie wiesz
/bo to wyparłeś/