Tekst 215 z 255 ze zbioru: Satyryczne kontynuacje
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2018-10-16 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2342 |
O reporterze
Pewien reporter spod Glinojecka
wybrał się w podróż aż do Doniecka,
lecz wiele on nie zobaczył,
bowiem się bardzo zniesmaczył,
gdyż tam rządziła morda zdradziecka.
Polityka i mordy zdradzieckie Jarosława...
Niespecjalnie mi leży rymowanie dwóch miast.
Bo o ile trafny jest Donieck w kontekście dokonań mord zdradzieckich, putinowskich, o tyle Glinojeck już tu jest tylko rymem.
Ciechanów tam coś mieszał?
Bo co tam się wydarzyło, abym sobie skojarzenie włączył tych miast, to nie wiem.
Technicznie bez zarzutu, ale, panie premierze - jak żyć intelektualnie w tym limeryku?!
Jaki jest związek tych miast?
Bo przeca dobry limeryk, to skojarzenia przede wszystkim (:
A jaki jest związek tych miast? Kiedyś na pewno był to Związek Radziecki. Teraz może jest byle JAKI.
oceny: bezbłędne / znakomite
Miłego dnia Janko :)
Pozdrawiam.