Tekst 62 z 179 ze zbioru: Powierszam tobie
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-10-28 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1709 |

śmiejcie się ze mną ze mnie
że nie umiem płakać jak deszcz
obficie i na zawołanie
kiedy do was macham
mówiąc /trzymajcie się
razem/ zamiast
Zdrowaś
(...)
amen
a potem zwrot do życia
ja - słaba
ja - twarda
w rękawice upycham
aby nikt nie widział
miękkie
moje prywatne
osobiście skryte
drżenie nad pamiętaniem
że butwieją liście
więc chociaż kilka
lub -naście
-dzieści
między kartki
(...)
idę
nim przyjdę znowu
lub zanim zapomnę
Piękny, pełny zadumy wiersz.
:)
oceny: bezbłędne / przeciętne
Aecydzieło, uzasadnij z łaski swojej.
bo butwieją liście
śmiejcie się ze mną ze mnie
że nie umiem płakać jak deszcz
obficie i na zawołanie
kiedy do was macham
mówiąc /trzymajcie się
razem/ zamiast
Zdrowaś
wieczne odpoczywanie
(...)
amen
a potem zwrot do życia
ja - słaba
ja - twarda
w rękawice upycham
aby nikt nie widział
miękkie
moje prywatne
osobiście skryte
drżenie nad pamiętaniem
że butwieją liście
więc chociaż kilka
lub -naście
-dzieści
między kartki
(...)
idę
nim przyjdę znowu
lub zanim zapomnę
Nie dotyczy mnie.
Piłem dzisiaj kawę.
oceny: bezbłędne / znakomite
Dziękuję Ci.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite