Tekst 38 z 81 ze zbioru: Zachód
Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-12-02 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1533 |
świt się rozpocznie z uporem maniaka
nie chcę go
rozwinie durne marzenia
a te są w noc
przestępną i ponętną
jak ty
zakończę czasy srebrno-złote
a potem...
nie będzie nic
idź gotować
żurek który zeżrę do dna
dodasz moje DNA
mamy sobotę
od rana
kochana nic się nie zmienia
tylko te głupie marzenia